Módlcie się w moich intencjach
“Módlcie się w moich intencjach, bo szatan chce zniszczyć mój plan”.
Radujemy się z tych słów bo one nas budzą z uśpienia. Szatan ma swój plan zniszczenia człowieka, rodziny i świata. Jego celem jest niszczyć, zabijać, kłamać, wprowadzać zamęt, doprowadzić do upadku ludzki rozum i serce.
Wojna na Ukrainie, tak blisko Polski, wojna na Bliskim Wschodzie i w tylu miejscach na świecie, wypędzanie chrześcijan, tylu ludzi bez dachu, pożywienia, lekarstw…Wojna w rodzinach, rozwody, opuszczone dzieci, alkohol. Tyle sklepów z alkoholem, nawet na stacjach benzynowych alkohol. I jak ma nie być nietrzeźwych kierowców? Ludzie bezmyślnie pomagają szatanowi. Pozwalają się odrywać od Boga, od modlitwy, Słowa Bożego, spowiedzi, przeklinają , nienawidzą, złorzeczą, pozwalają się manipulować, okłamywać, odrzucają Boga i Jego Królestwo, otwierają się na piekło i pozwalają szatanowi przyłączać ich do buntu przeciw Bogu.
A Ty Matko masz Swój plan: uratować w sercu człowieka Niebo i Życie wieczne, obronić pokój w sercu z Bogiem i ludźmi, obronić kochającą się rodzinę. Przez te 33 lata przychodzisz abyśmy nie byli sami w tej niezwykłej walce duchowej. W obliczu tych zagrożeń prosisz: módlcie się w moich intencjach.
Maryjo, jakie są Twoje intencje? Objawiają je wszystkie Twoje orędzia: nawrócenie, pokój, miłość, radość na modlitwie, wzrastajcie z dnia na dzień w modlitwie, żeby być bliżej Boga, bądźcie darczyńcami pokoju. Przywołajmy też jedno z poprzednich Twoich orędzi: „Drogie dzieci! W szczególny sposób wzywam was wszystkie, abyście modliły się w moich intencjach, by przez wasze modlitwy powstrzymać szatański plan wobec tej ziemi, która z każdym dniem coraz bardziej oddala się od Boga, a w miejsce Boga stawia siebie i niszczy wszystko, co jest piękne i dobre w duszy każdego z was…”
Rozważanie O. Eugeniusza z sierpnia 2014 roku.