Niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza
„Córko Moja, mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu Moim. Pragnę, aby święto Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników.
W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego (…)
W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat (…)
Święto Miłosierdzia wyszło z wnętrzności Moich, pragnę, aby uroczyście obchodzone było w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Nie zazna ludzkość spokoju, dopokąd nie zwróci się do źródła miłosierdzia Mojego” (Dz. 699).
Zdjęcie: ” Miłość i Miłosierdzie. Nieznana historia obrazu Miłosiernego Jezusa” U. Grzegorczyk.
„Z wypowiedzi księdza Sopocki utrwalonych na taśmach magnetofonowych wynika, że pozostawił on siostrze Faustynie całkowitą swobodę współpracy z artystą malarzem. Jednocześnie w tych wypowiedziach oraz publikacjach osobiście potwierdza, że obraz został namalowany dokładnie według jej wskazówek. O niezwykłej staranności w przekazaniu zachowanego w pamięci Świętego Wizerunku Zbawiciela świadczy fakt, że wizerunek na obrazie Miłosiernego Jezusa idealnie odpowiada wielkości postaci utrwalonej na Całunie Turyńskim.”