- Następny post Obraz Boga Ojca – historia
- Poprzedni post Postawcie Pismo Święte na …
Ognisko to ...
W Ognisku Bożego Pokoju najważniejszy jest ogień. Jezus mówi: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię, i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął!” (Łk 12,49)
Ten ogień najpełniej zapłonął na krzyżu, a teraz płonie w Kościele świętym, w sakramentach i Słowie Bożym. Pragniemy się gromadzić przy Sercu Jezusa. W obydwu Ogniskach Bożego Pokoju są kaplice, a w nich nieustanna (w dzień i w nocy) adoracja Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Królowo Pokoju! Daj nam poznać Twe pragnienia, a poznane umiłować, a umiłowane wypełniać we wspólnocie ludzi według Ducha Świętego. We wspólnocie ludzi adorujących, karmiących się Ciałem Chrystusa i Słowem Życia, aby nikomu nie zabrakło miłości, pokoju i wytrwałości. Królowo Pokoju prowadź nas!
Płomień z Ogniska Bożego Pokoju
CATCOM - komunikator katolicki
1,579
Ognisko Bożego Pokoju
W naszych dwóch Ogniskach:w Łodzi (ul.Gdańska 85) i w Suchcicach (między Czerwinem a Suchcicami)
1 day ago
Św. Juda Tadeusz jest zaliczany do grona wyjątkowo skutecznych orędowników w sprawach, które z ludzkiego punktu widzenia uznawane są za beznadziejne.
Tradycyjne modlitwy wychwalają św. Judę Tadeusza jako tego, który przywraca nadzieję, oddala trwogę, wzmacnia wolę, wlewa w serce otuchę i pogodę ducha, chroni od rozpaczy, a nierzadko wyjednuje u Boga dokładnie tę łaskę, o którą go prosimy. Kult tego świętego jest wciąż żywy nie tylko w naszym kraju, gdzie wierni w wielu kościołach gromadzą się na nabożeństwach ku jego czci, ale w całym Kościele.
Legenda mówi, że po Wniebowstąpieniu Pańskim św. Tomasz wysłał Judę do Abgara, króla Edessy, który napisał list do Jezusa, zapraszając Go do siebie. Chrystus miał mu odpowiedzieć listownie, że wizyty nie może złożyć, ale gdy wstąpi do nieba, pośle do króla Abgara jednego ze swych uczniów. W niektórych pismach apokryficznych można przeczytać, że św. Juda Tadeusz był tym apostołem, który przekazał płótna grobowe Jezusa (Całun Turyński) królowi Abgarowi w Edessie. Dlatego czasami na wizerunkach trzyma on w ręce lub ma zawieszony na szyi mały portret Jezusa.
Pewna starsza kobieta z przekonaniem twierdziła, że tylko dzięki modlitwie do św. Judy Tadeusza nie rozpadło się małżeństwo jej córki. Czy to, co cenimy w modlitwie, to właśnie jej skuteczność?
Niestety często tak. Jednak modlitwa nie jest rachunkiem zysków i strat. To przestrzeń spotkania z Bogiem. To relacja, rozmowa. Często niestety traktujemy Pana Boga jak złotą rybkę: trzy razy potrzeć, odmówić siedem razy modlitwę, dziewięć razy przepisać, dwa razy westchnąć. Spełniłem swoją część umowy, a teraz czekam na zapłatę. Modlitwa to nie handel. Podobnie jest z naszymi nabożeństwami do świętych.
Niestety, często stajemy się poganami w naszej pobożności. W modlitwie musimy być pokorni. Pamiętać, że wszystko jest w rękach Bożych. To nie my dyktujemy warunki, ale to On obdarza łaską z miłości - i tak, zgodzę się z tą kobietą - często Pan Bóg udziela nam łaski ze względu na wstawiennictwo konkretnych świętych, którzy się za nas i z nami modlą.
Jeśli zatem można mówić o jakiejś „skuteczności” modlitwy, to jest ona wtedy skuteczna, kiedy przedstawiając Bogu nasze prośby, szukamy Jego woli, zgadzamy się na Jego rozwiązania, a nie narzucamy Mu własnych. Pamiętajmy, że On nas kocha i nie da nam zginąć.
Tekst na podstawie portalu „Opoka”
"Św. Juda Tadeusz" - Film
www.youtube.com/watch?v=tsxUWO-9V4w
Tradycyjne modlitwy wychwalają św. Judę Tadeusza jako tego, który przywraca nadzieję, oddala trwogę, wzmacnia wolę, wlewa w serce otuchę i pogodę ducha, chroni od rozpaczy, a nierzadko wyjednuje u Boga dokładnie tę łaskę, o którą go prosimy. Kult tego świętego jest wciąż żywy nie tylko w naszym kraju, gdzie wierni w wielu kościołach gromadzą się na nabożeństwach ku jego czci, ale w całym Kościele.
Legenda mówi, że po Wniebowstąpieniu Pańskim św. Tomasz wysłał Judę do Abgara, króla Edessy, który napisał list do Jezusa, zapraszając Go do siebie. Chrystus miał mu odpowiedzieć listownie, że wizyty nie może złożyć, ale gdy wstąpi do nieba, pośle do króla Abgara jednego ze swych uczniów. W niektórych pismach apokryficznych można przeczytać, że św. Juda Tadeusz był tym apostołem, który przekazał płótna grobowe Jezusa (Całun Turyński) królowi Abgarowi w Edessie. Dlatego czasami na wizerunkach trzyma on w ręce lub ma zawieszony na szyi mały portret Jezusa.
Pewna starsza kobieta z przekonaniem twierdziła, że tylko dzięki modlitwie do św. Judy Tadeusza nie rozpadło się małżeństwo jej córki. Czy to, co cenimy w modlitwie, to właśnie jej skuteczność?
Niestety często tak. Jednak modlitwa nie jest rachunkiem zysków i strat. To przestrzeń spotkania z Bogiem. To relacja, rozmowa. Często niestety traktujemy Pana Boga jak złotą rybkę: trzy razy potrzeć, odmówić siedem razy modlitwę, dziewięć razy przepisać, dwa razy westchnąć. Spełniłem swoją część umowy, a teraz czekam na zapłatę. Modlitwa to nie handel. Podobnie jest z naszymi nabożeństwami do świętych.
Niestety, często stajemy się poganami w naszej pobożności. W modlitwie musimy być pokorni. Pamiętać, że wszystko jest w rękach Bożych. To nie my dyktujemy warunki, ale to On obdarza łaską z miłości - i tak, zgodzę się z tą kobietą - często Pan Bóg udziela nam łaski ze względu na wstawiennictwo konkretnych świętych, którzy się za nas i z nami modlą.
Jeśli zatem można mówić o jakiejś „skuteczności” modlitwy, to jest ona wtedy skuteczna, kiedy przedstawiając Bogu nasze prośby, szukamy Jego woli, zgadzamy się na Jego rozwiązania, a nie narzucamy Mu własnych. Pamiętajmy, że On nas kocha i nie da nam zginąć.
Tekst na podstawie portalu „Opoka”
"Św. Juda Tadeusz" - Film
www.youtube.com/watch?v=tsxUWO-9V4w
4 days ago
1 week ago
w Łodzi
„Pokój. Pokój. Pokój. Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem a Bogiem, a także między ludźmi”
(26 czerwca 1981 roku).
Zaplanuj sobie czas.... Będziemy modlić się razem.
„Szatan chce zniszczyć moje plany pokoju...."
„Szatan chce zniszczyć moje plany pokoju. Pojednajcie się i pomóżcie waszym życiem, by pokój zapanował na całej ziemi” (25.12.1990).
"(...) Dziatki, pokój jest zagrożony, a rodzina [jest] atakowana".
(25. czerwiec 2024) . ... See MoreSee Less
„Pokój. Pokój. Pokój. Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem a Bogiem, a także między ludźmi”
(26 czerwca 1981 roku).
Zaplanuj sobie czas.... Będziemy modlić się razem.
„Szatan chce zniszczyć moje plany pokoju...."
„Szatan chce zniszczyć moje plany pokoju. Pojednajcie się i pomóżcie waszym życiem, by pokój zapanował na całej ziemi” (25.12.1990).
"(...) Dziatki, pokój jest zagrożony, a rodzina [jest] atakowana".
(25. czerwiec 2024) . ... See MoreSee Less
1 week ago
Z pism Ks. Jerzego Popiełuszki:
Życie trzeba godnie przeżyć, bo jest tylko jedno. Zachować godność człowieka to pozostać wolnym, nawet przy zewnętrznym zniewoleniu. Pozostać sobą – żyć w prawdzie – to jest
minimum, aby nie zamazać w sobie obrazu dziecka Bożego. Nie wystarczy urodzić się człowiekiem. Trzeba jeszcze być człowiekiem.
W każdym człowieku jest ślad Boga. Zobacz, bracie, czy nie zamazałeś go w sobie zbyt mocno. Bez względu na to, jaki pełnisz zawód, jesteś człowiekiem. Aż człowiekiem.
Chcemy [...] podkreślić, że wszystko ma swój sens w krzyżu. Wszystko to, co jest bólem,
cierpieniem, udręką fizyczną czy duchową, to wszystko, co my potocznie nazywamy krzyżem naszego życia, krzyżem naszego Narodu, nabiera najwyższej wartości przez połączenie z
krzyżem Chrystusa. Nie ma Kościoła bez krzyża. Nie ma ofiary, uświęcenia i służby bez krzyża.
Nie ma trwania i zwycięstwa bez krzyża. Każdy, kto w słusznej sprawie zwycięża, zwycięża przez krzyż i w krzyżu. ... See MoreSee Less
Życie trzeba godnie przeżyć, bo jest tylko jedno. Zachować godność człowieka to pozostać wolnym, nawet przy zewnętrznym zniewoleniu. Pozostać sobą – żyć w prawdzie – to jest
minimum, aby nie zamazać w sobie obrazu dziecka Bożego. Nie wystarczy urodzić się człowiekiem. Trzeba jeszcze być człowiekiem.
W każdym człowieku jest ślad Boga. Zobacz, bracie, czy nie zamazałeś go w sobie zbyt mocno. Bez względu na to, jaki pełnisz zawód, jesteś człowiekiem. Aż człowiekiem.
Chcemy [...] podkreślić, że wszystko ma swój sens w krzyżu. Wszystko to, co jest bólem,
cierpieniem, udręką fizyczną czy duchową, to wszystko, co my potocznie nazywamy krzyżem naszego życia, krzyżem naszego Narodu, nabiera najwyższej wartości przez połączenie z
krzyżem Chrystusa. Nie ma Kościoła bez krzyża. Nie ma ofiary, uświęcenia i służby bez krzyża.
Nie ma trwania i zwycięstwa bez krzyża. Każdy, kto w słusznej sprawie zwycięża, zwycięża przez krzyż i w krzyżu. ... See MoreSee Less
2 weeks ago
W Łodzi
... See MoreSee Less
3 weeks ago
12 października - Wspomnienie Bł. Carlo Acutisa
Być zawsze zjednoczonym z Jezusem, oto mój plan na życie”
„Proś nieustannie o pomoc Twojego Anioła Stróża, który musi stać się Twym najlepszym przyjacielem”.
„Nasza dusza jest niczym balon napełniany powietrzem… W przypadku grzechu śmiertelnego, dusza spada na ziemię a spowiedź jest jak dopływ ciepłego powietrza… Należy często przystępować do spowiedzi”
„Smutek jest spojrzeniem zwróconym ku samemu sobie. Szczęście jest spojrzeniem zwróconym ku Bogu”.
„Jedyną rzeczą, o którą musimy prosić Boga w modlitwie, jest chęć zostania świętymi”
„Maryja Dziewica to jedyna Kobieta w moim życiu”.
„Eucharystia to moja autostrada do Nieba”
„Cieszę się, że umieram, ponieważ przeżyłem swoje życie, nie marnując nawet jednej minuty na to, co nie podobałoby się Bogu”.
Carlo zmarł 12 października 2006 roku w wieku 15 lat.
Zdjęcie e-modlitwy.pl/nowenna-do-blogoslawionego-carlo-acutisa/ ... See MoreSee Less
Być zawsze zjednoczonym z Jezusem, oto mój plan na życie”
„Proś nieustannie o pomoc Twojego Anioła Stróża, który musi stać się Twym najlepszym przyjacielem”.
„Nasza dusza jest niczym balon napełniany powietrzem… W przypadku grzechu śmiertelnego, dusza spada na ziemię a spowiedź jest jak dopływ ciepłego powietrza… Należy często przystępować do spowiedzi”
„Smutek jest spojrzeniem zwróconym ku samemu sobie. Szczęście jest spojrzeniem zwróconym ku Bogu”.
„Jedyną rzeczą, o którą musimy prosić Boga w modlitwie, jest chęć zostania świętymi”
„Maryja Dziewica to jedyna Kobieta w moim życiu”.
„Eucharystia to moja autostrada do Nieba”
„Cieszę się, że umieram, ponieważ przeżyłem swoje życie, nie marnując nawet jednej minuty na to, co nie podobałoby się Bogu”.
Carlo zmarł 12 października 2006 roku w wieku 15 lat.
Zdjęcie e-modlitwy.pl/nowenna-do-blogoslawionego-carlo-acutisa/ ... See MoreSee Less